Agent ubezpieczeniowy to jeden z trudniejszych zawodów jakie można wykonywać w garniturze. Firmy ubezpieczeniowe oczekują ciągłej sprzedaży produktów, a ludzie, zwłaszcza jeśli chodzi o ubezpieczenia na życie, unikają tego jak ognia. Strach przed polisami ubezpieczeniowymi jest po części uzasadniony, bo agent ubezpieczeniowy kojarzy nam się często z elegancikiem o sztucznie przyklejonym uśmiechu, który kłamie jak z nut, oby tylko podpisać z nim umowę. Jest to niestety obraz bardzo często aktualny, chociaż z upływem czasu takie podejście firm ubezpieczeniowych jest eliminowane. Klient w końcu może złożyć zażalenie na udzielenie błędnej informacji i agent ubezpieczeniowy, który faktycznie się jej dopuści będzie miał sporo problemów, nie mówiąc już o tym, że nie dostanie za swoją pracę prowizji. W dodatku prawo polskie pozwala, aby odstąpić od podpisania polisy ubezpieczeniowej w ciągu trzydziestu dni od chwili jej podpisania, jeśli jesteśmy osobą prywatną oraz w ciągu siedmiu dni, gdy należymy do grupy przedsiębiorców. W dodatku rola, jaką pełni agent ubezpieczeniowy nie jest łatwa. Ludzie w Polsce chętniej ubezpieczą posiadane nieruchomości czy samochód niż życie. Podejście jest o tyle dziwne, że przecież to życie powinno być dobrem najcenniejszym. Polak jednak bardziej ceni coś co posiada, a tak zwane życiówki posiadają przeważnie ci bogatsi, którzy mają większą świadomość strat, jakie mogą ponieść z tytułu ciężkiej choroby albo w jakiej sytuacji zostanie ich rodzina w razie śmierci głównego chlebodawcy. Polisy ubezpieczeń na życie podpisuje się w naszym kraju niezwykle rzadko, a i tak dużą część z umów stanowią te, które musimy posiadać starając się o kredyt hipoteczny. Co prawda wiele banków daje możliwość, by ubezpieczenie nie było konieczne, są jednak takie, które wciąż od tej reguł odejść nie chcą. I to chyba jedyny pozytyw zawodu jakim jest agent ubezpieczeniowy.