Sami zadbajmy o swoje emerytury

22 maja 2011

Przestano wreszcie ukrywać, że polski system emerytalny od dawna źle funkcjonuje, a emerytury jakie będą w przyszłości otrzymywać przyszli emeryci mogą być nawet mniejsze niż emerytury obecne. A przecież wszyscy doskonale wiemy, jakie obecnie emerytury są wypłacane. Są to świadczenia niemal głodowe, oczywiście z wyłączeniem emerytur mundurowych, służb specjalnych oraz byłej bezpieki. Mimo to nie ma jeszcze konkretnych w tej sprawie decyzji. Dyskusja na ten temat od dawna toczy się, pomysłów na zmiany jest wiele i wreszcie za sprawą rządu ograniczono wpłaty składki na rzecz ofe z 7,3% do 2,3%. Ale rządowy pomysł ma wielu przeciwników, którzy dość ostro krytykują rząd za wprowadzone zmiany. Jednakże informacja na temat wysokości emerytur z ofe za ubiegły rok być może przekona niedowiarków, że ofe to też zły pomysł na oszczędzanie. Przypomnijmy tylko, że najniższa emerytura z ofe za 2010 rok wyniosła 34,95 zł i taką emeryturę zainkasowali emeryci oszczędzający w ofe polsatu, a najwyższa emerytura wyniosła 127,84 zł w ofe ING. Tak czy inaczej są to kwoty tak śmieszne, że nawet trudno to w jakiś sensowny sposób skomentować. Dlatego nasi rodacy powinni pomyśleć o własnych działaniach skierowanych na oszczędzanie na starość i są to IKE, czyli Indywidualne Konta Emerytalne. IKE pozwalają na odkładanie na własne emerytury równolegle z ofe czy też zus. To fakt, że na odkładanie w IKE nie każdy może sobie pozwolić. Ale jest wiele osób, które stać na odłożenie. Nie muszą to jednak być jakieś wielkie kwoty, ale w perspektywie 20-30 lat pracy może się uskładać całkiem pokaźna suma. Co to są IKE i na jakich zasadach działają? Najlepiej określił je Grzegorz Buczkowski, prezes zarządu TUW SKOK, który tak stwierdził: “IKE to instrument finansowy zaprojektowany i wprowadzony po to, aby każdy obywatel niezależnie od głównego systemu emerytalnego mógł odkładać pieniądze na swoją przyszłą emeryturę. Instrument ten został wprowadzony przy okazji reformy emerytalnej. IKE mają być uzupełnieniem dla oszczędności zgromadzony w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i Otwartych Funduszach Emerytalnych. Niestety tych oszczędzających w IKE jest tylko 790 tysięcy osób i jest to smutne, że nasi rodacy nie chcą indywidualnie oszczędzać na swoje przyszłe emerytury, ale to już indywidualna decyzja każdego dorosłego i pracującego Polaka.