Ubezpieczając mieszkanie, trzeba mądrze wybrać polisę, która pokryje skutki zalania zarówno mieszkania właściciela, jak i sąsiadów.
Każdy kto mieszka w domu wielorodzinnym lub bloku mieszkalnym, musi się liczyć z ryzykiem zalania. Nikt nie jest w stanie przewidzieć awarii pralki, pękniętej rury lub też innego zdarzenia losowego, które można spotkać każdego dnia. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu mieszkania. W chwili obecnej towarzystwa ubezpieczeniowe posiadają w swoich ofertach rozmaite zakresy ochrony nieruchomości, najbardziej podstawowa polisa zawiera w sobie ubezpieczenie od skutków zalania. Dzięki odszkodowaniu będzie można, choć w minimalnym stopniu, zlikwidować powstałe straty.
Kiedy ubezpieczenie nie chroni nas przed odpowiedzialnością finansową?
Trzeba mieć jednak świadomość, iż takie podstawowe ubezpieczenie nie ochroni właścicieli, gdy to oni będą sprawcami zalania mieszkania piętro niżej. W takiej sytuacji trzeba się liczyć z pokryciem wszystkich kosztów remontu mieszkania sąsiada. Niestety podstawowa polisa nie chroni sprawcy szkody. Najgorsza sytuacja ma miejsce wtedy, gdy sprawca zalania nie posiada ubezpieczonego mieszkania. Wtedy nie tylko będzie musiał odremontować swoje pomieszczenia, ale również lokal zalanego sąsiada. O ile własne mieszkanie może odnowić przy niewielkich kosztach, o tyle sąsiad piętro niżej ma prawo do wyboru wysokiej jakości zniszczonych rzeczy.
Wykupienie dodatkowego ubezpieczenia to dobra inwestycja
Dlatego warto zawczasu pomyśleć i skorzystać z droższego, ale równocześnie pełniejszego pakietu ubezpieczeniowego, który zawiera również pokrycie kosztów szkód wyrządzonych przez nas innym lokatorom. Pamiętać należy też o tym, że choć sąsiad może nie mieć do nas pretensji zaraz po zalaniu, to za miesiąc lub dwa może zażądać od nas odszkodowania i zadośćuczynienia za wyrządzone mu szkody. Roszczenia majątkowe przedawniają się bowiem po upływie paru lat. Aby ustrzec się przed takimi nieprzewidzianymi sytuacjami, wystarczy wzbogacić polisę o pakiet OC, a tak rozszerzona polisa pokryje najważniejsze, najniezbędniejsze koszty zalania, zarówno naszego mieszkania, jak i lokatora z piętra niżej.